- autor: ManuMen55, 2013-10-01 20:14
-
Wrzesień zakończyliśmy w marnych nastrojach. W spotkaniu z Hutnikiem Nowa Huta jak i z Cracovią Kraków wracaliśmy do Oświęcimia z bagażem 8 bramek.
O ile w meczu z Hutnikiem można było znaleźć kilka pozytywów w naszej grze tak o spotkaniu z Cracovia na sztucznej murawie ciężko napisać coś pozytywnego. W pierwszym pokazaliśmy kilka ciekawych akcji ofensywnych. Defensywa mimo bagażu 8 bramek, także nieźle radziła sobie z przeciwnikiem, który do znudzenia wymieniał niezliczoną ilość podań. W sobotnim spotkaniu gra się nie kleiła, Cracovia nas zdominowała. I o ile w I części gry przewaga przeciwnika opierała się głównie na tym że dłużej utrzymywał się przy piłce, tak II połowa to już nie tylko posiadanie piłki ale i łatwość w zdobywaniu terenu i tworzenia sytuacji podbramkowych gospodarzy.
W ten weekend pauzujemy, by za tydzień 13.10 w niedzielę stanąć do walki o ligowe punkty z Tarnovią Tarnów.